Jak łatwo można zauważyć, mam niejaką obsesję na punkcie starych żyrandoli ;P Jakże mogłabym nie zrobić takiego do noszenia na sobie? Np. w formie naszyjnika... Poszło na to sporo koralików, drutu i dwie godziny pracy, ale chyba faktycznie wygląda jak kandelabr?
Jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńnaprawdę jest niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńWOW !
OdpowiedzUsuń